Pierwsze urodziny bloga

Dokładnie rok temu, po namowach, założyłam tego bloga.
Zaczęło się od tego, że na Onecie prowadziłam Celebrytkę, ale strasznie mnie wkurzała ta platforma i chciałam się z blogiem przenieść. Potem koleżanki, zaczęły mnie namawiać na bloga kosmetycznego. Mamy taką swoją tajną grupę na fejsiku- 8 bab, które na pierwszy rzut oka niewiele łączyło, a po czasie okazało się, że stworzyłyśmy fajną ekipę. Zwykłe-niezwykłe krasne kobity, niektóre blogujące. Namawiały, namawiały i oto jestem.
Później przeniosłam na blogspota Celebrytkę, a jeszcze później – połączyłam Celebrytkę z Pudernicą. Od tamtego momentu moje przemyślenia i urodowe cuda wianki siedzą w jednym miejscu.
Rocznicę obchodzę dziś, bo jakąś datę umowną trzeba przyjąć. Niech będzie więc to moment kiedy ruszyłam na blogspocie.
źródło-pixabay

Mój pierwszy post tutaj KLIK, był powitaniem samej siebie i kilku osób, które namawiały mnie na blogowanie. A potem poszło. I to jak poszło! Ponad 180 tysięcy osób wlazło mi na bloga, co jest dla mnie niemałym szokiem. Ponad 160 paczaczy i ponad 130 podążaczy, 658 ludziów na Fanpage. Dla mnie to ogrom, nie liczyłam na połowę tego. Ale nie liczby są najważniejsze! Najważniejsze, że ktoś mnie czyta, a nawet komentuje! Dzięki blogowaniu poznałam kilka genialnych blogów, niesamowitych osób- wirtualnie i realnie. Odniosłam kilka swoich małych blogowych sukcesów i dużo się nauczyłam.
Zaczynałam ze zdjęciami robionymi suszarką do włosów, pisałam wyśrodkowanym tekstem, popełniałam większe i mniejsze błędy. Teraz kiedy patrzę na pierwsze posty- łapię się za głowę 😀 Ale nie mam zamiaru niczego zmieniać czy poprawiać- niech ludzie widzą, że się nie cofam, a idę do przodu, a co!
Chyba wystarczy takie małe podsumowanie? Cieszę się, że piszę bloga i cieszę się, że ma on swoich odbiorców. Życzcie mi sławy, blichtru i przepychu, ale najbardziej wiernych czytelników. A ja dziękuję Wam- za każdy konstruktywny, miły i niemiły komentarz oraz za czas spędzony ze mną.
A teraz idźcie się napić, czy coś- okazja jest.
A w poniedziałek ruszę z rozdawajką na FEJSIE, żeby się podlizać hehe 😉