Moda na zachoda

Jak mawia moja Babcia,”Święto jest po to żeby świętować”.To też Babcia na Halloween wystawia świecącą dynię w ogródku,tak dla śmiechu,żeby sąsiedzi mieli o czym poplotkować,ale i odwiedza groby bliskich na drugi dzień i żadne święto jej się ze sobą nie gryzie.Dopóki nic się nie gryzie-jest ok:)Moda z Zachodu przestaje być zabawna gdy przeginamy z nią ,zapominamy o tym co „nasze”,a w to miejsce wprowadzamy „cudze” zwyczaje.(Tak nawiasem to żadna nowość,większość świąt chrześcijańskich ma swoje korzenie w pogańskich wierzeniach,a Kościół zastąpił je „swoimi” świętami,żeby poganom nie mieszać zanadto w głowach…ale to temat rzeka. )
Ostatnio głośno o nastolatce z elity bielskiej.Temat powalił mnie na kolana…Podobno dziewczę naoglądało się „Gossip Girl ”  i na wzór serialowej bohaterki założyła bloga o tematyce „kto z kim,za ile,w jakiej pozycji”.Chciała być sławna,no to jest…Odwzorowała nieudolnie wzorzec z serialu- podawała nazwiska,miejsca…Ciekawe czy owa blogerka istnieje w realu?A może to tylko taki mały troll internetowy,szara myszka która nie spodziewała się takiego zainteresowania swoją osobą?Szczerze-nie obchodzi mnie ona,ale przykra sprawa,że swoimi bzdurnymi wpisami być może komuś zaszkodziła, a może nawet zniszczyła życie…(Link do artykułu na temat elitarnej głupoty https://www.dziennikzachodni.pl/artykul/685297,blog-elita-bielsko-czyli-prowokacja-nastolatki-z-bielska,1,id,t,sa.html  )
Kolejna „moda z  zachoda” – „X Project”.Żeby być na topie trzeba taką imprezę zrobić.Wszystko zaczęło się (chyba? ) od tego filmu —> https://www.filmweb.pl/film/Projekt+X-2012-566646  .I tak poooszłooo…O co chodzi?Dajesz wpis na FB,że dnia tego i tego jest impreza tu i tu i zapraszasz kogo się da.Im więcej tym lepiej-znajomych,nieznajomych,łysych,chudych i kulawych,liczy się to,żeby pojawiła się jak największa grupa osób,a najlepiej jeśli przy tym coś spalą,zdemolują,no i uchleją się (opcjonalnie naćpają) ile wlezie.Naśladowców pojawia się mnóstwo…Wszystko jest ok jeśli impreza będzie na poziomie,tylko,że z „definicji” X Projekt jasno wynika,że na poziomie  ma nie być.A potem oglądamy w Teleexpressie,że jakaś bystra 16 latka zaprosiła do M2 3000 osób,na szczęście przyszło tylko 2000…Akurat na osiedlu się zmieścili.Trochę wybitych szyb i spalony samochód,ale co tam impreza znana na pół Polski.Rodzice się tłumaczą,że ona nie wiedziała,że zaproszenia same się wysłały…no jassneee.Ten kto się ładuje w taką zabawę zna jej konsekwencję,które mogą wystąpić.Nie muszą,ale mogą…Jak nie umiesz pływać to nie wchodzisz na głęboką wodę,możesz się utopić,nie koniecznie,ale musisz się liczyć z taką możliwością.
Całe szczęście,że nie jestem modna…